wtorek, 12 marca 2013

Opowieść o Sroczce ;- )

      Z dzieciństwa pamiętam taką bajkę, która opowiadała o sroce, pragnącej wszystkiego, co się błyszczy, świeci i wygląda niebanalnie.I teraz po latach, sama siebie nazywam taką sroczką, bo uwielbiam niebanalną biżuterię, falbanki, koronki, kwiatuszki. Nie potrafię ubrać zwykłego t-shirtu, zaraz muszę do niego dobrać jakiś akcent, choćby najmniejszy...

Przeżywałam już fazę na :
  1. Buty! gromadziłam ich tysiące, ale tylko te za rozsądną cenę ! Do dziś zdarza mi się błądzić po sklepach, ale już nie jestem uzależniona od kupowania nowych szpilek! Dziewczyny jednak można z tego wyjść !  ;)
  2. Torebki ! Szły krok w krok za butami, a ich większa część siedziała głęboko w szafie nienaruszona  ;)) dziś lubię mieć jedną , dwie, no może trzy ulubione  a za to pojemne i praktyczne! ( przy małym dziecku torba nie powinna mieć dna! :D )
  3. Kolczyki! Myślę, że ta faza trwała najdłużej a zaczęła się już w podstawówce! Pamiętam jak koleżanki mnie pytały, skąd ja tyle tego mam!a ja z mamą szalałyśmy po sklepach w poszukiwaniu perełek za grosze! 





Kolejna faza jaka mnie dopadła i trwa wciąż to okulary i kapelusze!! <3 iii to jest to co misie lubią najbardziej !! :)) nie wyobrażam sobie teraz życia bez przeglądania stron z kolekcjami tych gadżetów! Zamierzam więc szaleć z różnymi fasonami i będę Wam je przedstawiać tutaj na blogu.

Obecnie posiadam kapeluszy sztuk trzy oraz okularów sztuk pięć. coś mało nie? ;) będę szukała na pewno czegoś dla siebie nowego, a o tych które już mam opowiem na pewno w kolejnych postach!

Ale do rzeczy! Żeby było zabawniej, bo przecież jeszcze nie mam ulubionych rzeczy na rękę, to znalazłam którejś wspaniałej nocy, podczas siedzenia na mym iphonie od Świętego Mikołaja  PRZEFANTASTYCZNĄ stronkę z zegarkami!! i zakochałam się od pierwszego wejrzenia !!! :) Sklep nosi nazwę Deja vu i od niedawna ma siedzibę w Millenium Plaza przy Pl. Zawiszy!! Nie mogę sobie wydarować, że nie odwiedziłam tego sklepu, gdy byłam w Polsce!! ale co się odwlecze ;)) Zresztą mają sklep online, więc jest gdzie wydawać kasę ;)) Poniżej podaję linka :))
 
http://www.dejavu-fashion.eu/start.html

A co jest takiego fantastycznego w tych zegarkach?? Pozwolę sobie zacytować dokładny opis jak to działa :)

"Deja vu proponuje zegarki modowe, które bardzo łatwo i szybko możesz dopasować do każdego stylu, ubioru i okazji. Opatentowana idea Deja vu pozwoli Ci w 3 prostych krokach stworzyć Twój własny zegarek Deja vu a potem zmieniać go miliony razy.

Przekonaj się sama jak wiele możliwości daje Ci zegarek Deja vu.

Krok 1. Wybierz zegarek z 8 dostępnych modeli.
Krok 2.Następnie wybierz pasek lub bransoletę z ponad 200 dostępnych kolorów i wzorów. 
Krok 3. Dopasuj jeden lub dwa ozdobne pierścienie z ponad 400 dostępnych wzorów i kolorów."
Źródło : groszki.pl


iii jaaaa takie rozwiązania uwielbiam!!! Zawsze, na każdą okazję można sobie wybrać dowolny model i poszaleć z kombinacjami :) a co jest jeszcze bardzo ciekawe, to na stronie internetowej firma Deja Vu proponuje symulację kombinacji z wybranymi modelami zegarków! Świetna zabawa !! :) Spróbujcie!! 
Ja wciąż nie mogę się zdecydować, które modele są najfajniejsze i chyba oszalałam, bo podoba mi się niemal każdy zegarek w tymi sklepie!! a Wam?
 
PS: Święty Mikołaju! Gdybyś znalazł w swoim worku miejsce na te zegarki, to byłabym bardzo wdzięczna! ale pamiętaj też o białym iphoniku, dobrzeee? :)   Bardzo ładnie proszę...
;-)

2 komentarze:

  1. Też jestem sroczką więc doskonale Cię rozumiem. A zegarki są obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że kiedyś znajdą miejsce w mojej szkatułce z biżuterią! :)Ty już je masz/ lub planujesz kupić?

    OdpowiedzUsuń