Kto z nas nie lubi patrzeć na padający za oknem deszcz lub spać, gdy za oknem szaleje burza ? Kto z nas nie lubi spacerować w deszczu? Komu z nas deszcz nie wydaje się choć trochę romantyczny? Myślę, że tylko nieliczni z nas nie zasną do momentu, gdy ulewa nie przestanie hulać. A gdyby tak móc spędzić czas wśród kropel deszczu, a przy okazji w ogóle nie moknąc?
„Rain Room” to ogromny pokój z wysokim sufitem wyposażony w dysze, z
których tryska sztuczny deszcz. Co ciekawe, gdy tylko czujnik w dyszy
wykryje obecność ludzkiego ciała, woda przestaje lecieć. Instalacja ta bowiem jest wyposażona w czujniki, które reagują na naszą temperaturę i ruch naszego ciała! Dzięki temu wynalazkowi odbiorcy czują się, jakby kontrolowali strumienie.
Za pomysł i jego realizację odpowiada międzynarodowy kolektyw "rAndom", a sama ekspozycja zdobyła popularność, gdy po raz pierwszy została zaprezentowana w Londynie w ubiegłym roku. „Rain Room”
odwiedziło wówczas prawie 80 tysięcy osób w ciągu pięciu miesięcy. Część z nich czekała nawet po dwanaście godzin w kolejce, żeby przekonać
się, jakie to uczucie stać w deszczu i nie moknąć. Teraz instalacja
przyjeżdża do Nowego Jorku, gdzie zostanie pokazana w Muzeum Sztuki
Nowoczesnej jako część wystawy „EXPO 1: New York”.
Kto z nas nie chciałby wędrować w strugach deszczu z ukochaną osobą lub po prostu choć na chwilę zatrzymać się i kontemplować w samotności tą niesamowitą melodię szumiących kropel? Zarówno jedna jak i druga opcja wydaje się mieć bardzo magiczny klimat ...
(Ciekawostka i zdjęcia wyszukane w i internecie)
Muszę opowiedzieć o tym mojemu R. On uwielbia deszcz zawsze i wszędzie :) G.
OdpowiedzUsuńZaczynam sądzić, że z R. mam wiele wspólnego ;)) Pozdrawiamy!
Usuńjaka szkoda,że nie zrobili tego expo w Paryzu :( cos niesamowitego !!
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie wszystko stracone i będzie nam dane zobaczyć tą instalację tutaj! :)
Usuń