O kolekcji Hobibobi usłyszałam / przeczytałam na funpagu u naszej zaprzyjaźnionej Mamy - Blogerki Blaneczkowo :) . Nie spodziewałam się, że od razu pokocham materiały Hobibobi i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jeszcze nie raz Dziewczyny mnie pozytywnie zaskoczą! :)
W końcu ubranka dla dzieci to nie tylko szarości, czernie, beże czy nawet sam róż, a coś się ciekawego zadziało na tych wszystkich cudeńkach. Pojawiły się kolory, pełno kwiatów, pasków, kropek, kratek i w końcu boskich wzorów azteckich. Nie wiem jak to Dziewczyny robią, ale nie było jeszcze w ich kolekcji czegoś, co nie przypadło mi do gustu i czego nie chciałabym zakupić (a wybredna to ja jestem ;) ).
Poza tym nie przepadam także za czapami - workami na główce dziecka. Dokładniej mówiąc inne dzieci wyglądają w nich wręcz bosko ! A kiedy zakładam je Amelce, to wygląda ona w nich jakoś tak "bidnie", jakbym nie miała w co ją ubrać.
Inaczej sprawa się ma właśnie w przypadku czapeczek Hobibobi! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wybrała opcji z możliwością wiązania ich na główce na różne możliwe sposoby. Póki co motyw wypróbowany to ten w "dwa rożki" ;)).
Gdy tylko nadejdzie zima, a w ofercie Hobibobi znajdą się ciepłe czapy lub kominy to od razu będą nasze ! I nie chodzi tutaj tylko o kolorystykę, a przede wszystkim o piękną bawełnę. Muszę przyznać, że ten materiał wcale a wcale nie jest mnący. Potwierdzeniem tego faktu jest nasz lot z Polski, w czasie którego czapy od Hobibobi były skryte w naszej walizce, w której to delikatnie mówiąc nie panował porządek (na lotnisku musieliśmy się bowiem trochę przepakować, by nie płacić za nadbagaż). Następnego dnia czapy te śmiało można było założyć, nawet bez prasowania.
Każda mama wie, jak ważny jest to element odzieży dziecięcej ! ;)).
Na przyszły sezon mamy w naszej szafie również wspaniałe Baggy w kolorze Moro (rozmiar 98, więc na wiosnę będzie jak znalazł). Bardzo żałuję, że jeszcze nie są one na teraz, no ale cóż : poczekam i w ten sposób będziemy nimi cieszyć oczy na dłużej :). Nawet Tatinek, który fanem spodni zwieszonych w kroku ;) nie jest, te zaakceptował i już nie może się doczekać, gdy je założymy :).
PS: Zdjęcia do dzisiejszego posta zostały zrobione jeszcze w Polsce, w naszym małym miasteczku Skarżysko - Kamienna :). Naprawdę pięknie się tam zrobiło, taaak mocno kolorowo i pozytywnie ! :)
ślicznota mała! :)
OdpowiedzUsuńa ciuszki HOBIBOBI - extra są ! ;)
My już nie możemy się doczekać naszej paczuszki od Hobibobi:)
OdpowiedzUsuńMalutka wygląda przeuroczo w czapie w grochy:)
Oj będziesz bardzo zadowolona !! :)
UsuńI dziękujemy :)
Naprawdę cudna ta czapeczka. Muszę zajrzeć do nich:)
OdpowiedzUsuńZajrzyj koniecznie :)
UsuńO tak hobibobi są świetni!
OdpowiedzUsuńJaka śliczna blondyneczka!
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda w tej chustce w kwiatki :)
my tej ich lovciamy :) Amelka wygląda prześlicznie i jeszcze wylookałam ten piękny sweterek co to normalnie ten kolorrrrr:)
OdpowiedzUsuńBlankowa Matka
Aaj ale masz dobre oko :) Sweter jest z Reserved i jak go zobaczyłam w sklepie to przepadłam ! :) Grubo pleciony z wielkimi guzikami no i właśnie ten kolor aaaaa :) Chciałam Ci tu wrzucić linka do niego, ale coś go tu nie ma na tej stronce, a to nowa kolekcja była.
UsuńAmelka jest cudna! a jej oczy?!!! po prostu boskie!!! :)
OdpowiedzUsuńHobibobi cudnie z nią "współgra"
ściskamy Was ! :*
Jaka Ona podobna do Ciebie <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę ?? :)
UsuńOstatnio coraz częściej widzę w niej Tatinka!
Ja tez mam już wybrane kilka rzeczy, tylko muszę złożyć zamówienie :d
OdpowiedzUsuńA czapy to ja uwielbiam :D a Amelka ślicznie w nich wygląda :D
Składaj szybko to zamówienie, a jeszcze szybciej je otrzymasz :-)
UsuńTez mam pare rzeczy wypatrzonych :) są super :) Amelka boska jak zawsze :) buziole xxx
OdpowiedzUsuńśliczna czapeczka , ale niunia jeszcze śliczniejsza :) a tak swoja droga to nie słyszałam o hobibobi i widzę że musze to zrobić jak najszybciej pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuperanckie te czapeczki, już któryś raz zabieram się za złożenie u nich zamówienia i zawsze coś mi innego zaprząta głowę. Amelka coraz piękniejsza jest, ale to oczywiste, bo ma po kim :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńZbierajcie się z zamówieniem, ja z następnym czekam już tylko do zimy !
Śliczne są te czapusie, Amelce bardzo w nich do twarzy! Ślicznie wygląda, tak wiosennie. Aż się nie chce wierzyć, że jesień już za oknem :( A Paryż w poniedziałek dał popalić :( i wygnał nas szybko :(
OdpowiedzUsuńI właśnie to jest piękne w tych czapach, że można nimi odpędzić ten okropny deszcz i wiatr ! :) Od poniedziałku pogoda właśnie płata nam figle. Jak tylko pomyślę o spacerze, to od razu pada :/
Usuń