poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Bastille - Tu mieszkam.

Nie mogę zacząć nowej wersji pocztówek inaczej niż od miejsca, w którym mieszkam. Mowa będzie o Bastille, 11e arrondissement de Paris.

Podczas poszukiwania paryskiego mieszkania celowo nie zagłębiałam się w nazwy i położenie dzielnic. Nie chciałam się nastawiać na żadne z miejsc, choć oczywiście marzeniem było mieć widok z okna na Wieżę Eiffla ! :D. Łącznie oglądaliśmy 8 mieszkań i tylko dwa z nich przypadły nam do gustu. Mieszkanie w 11 dzielnicy Paryża - Bastille - zdecydowanie było i jest najlepiej wyposażonym mieszkaniem, jakie widzieliśmy. Mamy tu zapewnione niemal wszystko, wystarczyło wnieść walizki i już mieszkamy!

Nie będę Was zanudzać historią tej dzielnicy, bo wszystko to możecie przeczytać w internecie. Opowiem Wam jednak jak ta dzielnica wygląda z mojej subiektywnej perspektywy.

Rue de la Roquette to główna ulica w mojej okolicy. Znajdziecie tutaj mnóstwo barów, kawiarni, drobnych sklepów, butików, hoteli, optyków, fryzjerów i piekarni. Bastille słynie także z wielu sklepów z akcesoriami motoryzacyjnymi, zwłaszcza jeśli chodzi o skutery / motory, których jest tu po prostu ogrom!


Rue Daval to ulica, przy której mieszkamy. Jest ona małą uliczką, i oczywiście pełną barów ;-) . Spokojnie można wyjść nawet w kapciach na winko i bagietkę ;-) Mamy tutaj piekarnię, aptekę no i te bary ;) Okna wychodzą nam na drugi blok, więc szału nie ma. Gdy się wychylimy z okna widzimy plac, na którym w czwartki i niedziele odbywa się targ, ale o nim opowiem innym razem.

Najbliższą restauracją i położoną w centralnej części Rue de la Roquette jest "Rotonde". Jest to jedno z miejsc spotkań Francuzów, ale tych miejsc jest dużo, dużo więcej.




Punktem centralnym mojej okolicy jest Kolumna Lipcowa, zbudowana z przetopionych armat Napoleona Bonaparte, ustawiona na pamiątkę ofiar rewolucji lipcowej 1830 roku. Wokół niej jest zabójcze rondo, na którym jeździ się raczej jak chce - przepisy są tu delikatnie mówiąc lekko łamane ;-).
Kolumna Lipcowa
Kolumna Lipcowa

Kolumna Lipcowa

Kolumna Lipcowa oraz stacja metra Bastille
Obok pomnika znajduje się Opéra Bastille otwarta w dwusetną rocznicę rewolucji 1789 roku. W samym środku jeszcze nigdy nie byłam, ale z zewnątrz prezentuje się okazale !

Opéra Bastille
Opéra Bastille
Następnym punktem wartym zobaczenia jest Port Arsenal, który najpiękniej prezentuje się latem. Opowiem więc więcej innym razem o nim, a tymczasem przedstawiam tylko kilka zdjęć. 
Port Arsenal Bastille
Port Arsenal Bastille
Port Arsenal Bastille
Uwieńczeniem wycieczki po paryskiej Bastyllie niech będzie widok na Gare de Lyon, czyli jeden z paryskich dworców. Gmach tego dworca jest niezwykle okazały i przykuwa uwagę wszystkich turystów. W każdym calu różni się się od naszych polskich dworców. Zobaczcie sami.

Gare de Lyon
Gare de Lyon
Czekam na Wasze komentarze i opinie :) Jestem ciekawa jak Wam się podoba nowa forma pocztówek. Miłego dnia !

9 komentarzy:

  1. Jest u Was co robić! ;) Choć odkąd przeprowadziłam się z warszawskiego Żoliborza do Śródmieścia, też mam podobne atrakcje wokół ;) Lubię Warszawę, choć Paryżem nigdy nie będzie ;) Również miłego dnia dla Was! G.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paryża nie da się nie lubić za jego urokliwe dzielnice, uliczki, kawiarenki, ogrody i place, itp, itp... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Ja się zakochałam w tym mieście! :)

      Usuń
  3. Potwierdzam - pięknie tam jest. I tyle rzeczy można zobaczyć. Mya napewno wybierzemy się do Was jeszcze raz :) A

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie. Mam nadzieję, że będziesz się chwalić mieszkankiem. Uwielbiam takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mieszkankiem? Chyba niekoniecznie, ale okolicą na pewno ! :)

      Usuń
  5. Pamiętamy cały czas o zaproszeniu:) Jak tylko wrócimy z naszej wyprawy i wyprostuje się moja, wiadomo jaka sytuacja, zaczniemy planowanie :) G.

    OdpowiedzUsuń