Zakupo - neto - holizm.

Chyba każda/każda z nas choć raz zrobiła zakupy w internecie. Znajdujemy tu mnóstwo pomysłów na prezenty, tysiące inspiracji związanych z urządzaniem wnętrz, a w ostatnich latach bardzo popularne jest kupowanie ubrań w sieci.

Mnie zawsze pomysł ten wydawał się niezbyt ciekawy ---> no bo przecież nie ma nic bardziej kręcącego w zakupach niż to, że możemy sobie "pomacać" , "podotykać" i zmierzyć dany produkt, ciuch. Nie byłam też przekonana do zakupów w necie, ponieważ jak wiadomo rozmiar rozmiarowi nie jest równy.

Ale :

Urodziła się Amelka i od tej pory na to całe macanie, dotykanie i mierzenie ubrań do upadłego czasu brakuje. A czas tzw wolny, gdy dziecię śpi wykorzystuje się na porządki w domu, bo przecież i tak z domu wyjść nie można. No i stało się ze mną to czego się obawiałam : stałam się zakupo- neto - holiczką ;). I nawet jeśli nie kupuję codziennie , a nawet raz w tygodniu , to na pewno każdego dnia przeglądam strony internetowe i tu uwaga :  codziennie mogę oglądać te same ubranka dla Amelki i wciąż mi się to nie nudzi !! 

Przy okazji wyszukiwania francuskich sklepów, znalazłam naprawdę fajny i w sumie niedrogi sklep :). Vertbaduet , bo o nim mowa przede wszystkim kojarzyć mi się będzie z cudowną kolorystyką ubrań ( nie tylko spotkacie tu róże, szarości, czy granaty) oraz jakością, o jaką trudno w tego typu sieciówkach. Naprawdę z całego serca polecam i co jakiś czas będę Wam pokazywała, co nam się udało upolować na tegorocznych wyprzedażach w Vertbaduet :). Tym razem jednak pokażę Wam kilka moich typów ( zaledwie kilka, bo musiałabym wrzucić tu przynajmniej kilkadziesiąt fotek) na jesień - zimę (kolekcja niemowę, dziewczynka i chłopiec), może coś Was zainspiruje :). Mnie już korci, by znów zamawiać zwłaszcza, że obecnie trwa promocja na - 30 procent ! :)

Ach no i co ważne :  w ofercie Vertbaduet znajdziecie także meble, zabawki, akcesoria itp :). I także są świetnej jakości,  a w czasie wyprzedaży nawet przeliczając na złotówki jest w czym wybierać !!!