Jak w tytule posta : dzień pierwszy z Rodzicami za nami. Amelia szaleje i ciągle się śmieje z Babcią :) Dostaliśmy masę prezentów i już widać, że bez kolejnej szafy, a może nawet i dwóch się nie obędzie. No i chęci posiadania regału na zabawki wciąż aktualne. A jakby ktoś jeszcze słyszał o dodatkowym pokoju, to też niech da znać, bo na pewno się przyda! :D
Pochwalę się też może od razu: ciasta Teściowej posmakowały i już prawie się kończą, bo Teść też polubił jeden z nich :)) Już zastanawiam się, jakie słodkości upiec na niedzielę! Macie jakieś pomysły?
Nasze dzisiejsze kilkanaście godzin wyglądało następująco: po nocnym odpoczynku od razu ruszyliśmy na zwiedzanie i małe zakupy ;-).
Byliśmy dziś tu:
I tu :
Oraz tu :
A także tu :
Następnie zjedliśmy obiad, wypiliśmy kieliszeczek KIRA ( a w moim przypadku to nawet wyszły 2, bo Tatinek mi oddał swój przydział ;) i niestety trzeba było wracać, bo pogoda przestała dopisywać - zaczęło wiać i padać. No nic. Przynajmniej w Polsce Majówka zapowiada się bajecznie. Może trochę ciepła przybędzie i do nas!!
Więcej o miejscach, które zobaczyliśmy dzisiaj już niedługo na blogu.
Wiecie, gdzie byliśmy dokładnie?
Życzę Wam udanego długiego weekendu!!
Ja wiem, poznaje miejsca ze zdjęć, bo jak byłam w Paryżu udało mi się odwiedzić je wszystkie i na pewno kiedyś wrócę :)))))
OdpowiedzUsuńTo jak będziesz tutaj, to daj znać! :))
Usuńu nas szkoda gadać... nici z ładnej majówki :((( teraz też zimno i brzydko ... brrrr...
OdpowiedzUsuńNie marudź, właśnie czytam u Ciebie, że przygotowania do Portugalii w toku :)
UsuńJeszcze troszkę i już będziecie się wygrzewać na słonku! :)
ależ piękna karuzela!!! ja na majówkę planuję piknik z córą i mężem:D pozdr i zapraszam na nowy post
OdpowiedzUsuńJa karuzele uwielbiam a pikniku zazdroszczę! Też miałam takie plany - piknik po wieżą Eiffla, ale póki co pogoda nas wciąż nie rozpieszcza! Pozdrawiam również i dzięki za odwiedziny :)
UsuńSuper zdięcia , u nas majówka chyba jednak nie dopisze tak jakbyśmy chciały . :)
OdpowiedzUsuńEh u nas z tą pogodą też do bani.Dziś zostałam z Amelią w domu, bo zimnooo, a Teściowie zwiedzają sobie :)
UsuńParyża hhh się rozmarzyłam mam nadzieje że kiedyś tam wróce..:)
OdpowiedzUsuńA mieszkałaś tutaj? Czy tylko wakacyjnie odwedziałaś Paryż?
Usuń