Czyli coś, co jest w tej chwili „na topie”.
Wszystkie modele różnią się od siebie designem. W sklepach możemy znaleźć pomysły na niemal każdą stylizację : od kołnierzyków dla „grzecznej” dziewczynki, poprzez koronkowe motywy, aż do rockowych ćwieków w odcieni czerni, złota lub srebra. Mnie urzeka niemalże każdy wzór. Za pomocą tej biżuterii, bo tak chyba można nazywać te akcesoria, całkowicie odmieniamy swój t - shirt, sukienkę, sweter, koszulę...
Najbardziej uwielbiam te naszyjniki za ich " casual style ". Możemy je nosić
zarówno na co dzień, jak i na wielkie wyjścia. Pamiętam, że w
podstawówce Mama ubierała mnie w białe, szydełkowe kołnierzyki i nie
byłam z tego powodu zadowolona. Teraz natomiast chętnie bym odnalazła
gdzieś na strychu te cudeńka i nosiła je everyday ! Szkoda tylko, że
strychu nie mam a kołnierzyki pewnie już zostały dawno wyrzucone ...
W ostatnim czasie bardzo popularne stało się tworzenie takich kołnierzyków po prostu w domu. Wystarczy poruszyć swoją wyobraźnię i do dzieła! :) Uzyskujemy wtedy własny, niepowtarzalny styl w kilka minut. Muszę kiedyś sama spróbować, bo wydaje się to bardzo proste. Zobaczcie !
W swoich zbiorach posiadam tylko dwa naszyjniki - kołnierzyki. Stanowczo muszę poszerzyć swoją kolekcję - może uda się coś znaleźć w związku z cyklem "Perełki za grosze" ! :-)
Miluś, ja też miałam takie kołnierzyki w podstawówce chyba jeszcze. Mama mi je robiła na szydełku, bądź wyszywała:) Teraz zdecydowanie wybrałabym ćwieki! ;) G.
OdpowiedzUsuńGonja pamiętam je ! :) Muszę odszukać to zdjęcie z początku roku, na którym masz takie truskaweczki we włosach, czerwoną bluzkę i biały kołnierzyk :D
UsuńNo, miało się takie truskawki;) Nawet ostatnio znalazłam je w domu ;) G.
OdpowiedzUsuńNo co Ty Gonia ! :) To sobie musimy zrobić zdjęcie po latach. Ty w truskawkach a ja w takiej kokardce aksamitnej, którą mama mi wiązała do białej bluzki !
Usuń