Wdzięk, elegancja, szyk, piękno...
To tylko kilka słów, które nasuwają mi się po każdorazowym spojrzeniu na kolekcję Louise Misha . Wszystkie ubrania są takie subtelne, świeże i dziewczęce. Nie mogę się nadziwić jak wiele smaku i wyczucia stylu możemy znaleźć przy okazji zajrzenia do tego sklepu.
Louise Misha tworzą dwie projektantki Aurélie et Marie i choć są dopiero początkującymi artystkami zaskakują świat mody. Pudrowe róże połączone z elementami vintage to ich główny styl. Moje serce urzekły ogromne ilości kokardek, piękne głębokie kolory, cudowne groszki i wiele, wiele innych.
Jednak chyba najmocniej pokochałam biżuterię tych francuskich projektantek. I czekam, czekam cierpliwie aż Amelia zaprzestanie rozciągania na wszystkie strony swych bransoletek, spienk i opasek, bo chcę jej bowiem na rękę założyć o właśnie takie oto cudo. Może już niedługo, kto wie ? :).
To zdecydowanie jest mój typ!!! <3 |
Ceny są powalające, mamy pełną szafę ciuchów dla Amelki (a nawet 2 :P ), ale i tak jak tu się nie skusić na coś, no jak ? O portfelu drżyj !
Wy też macie jakieś typy u Louise Misha ?
o matkooooooooooooooooo <3
OdpowiedzUsuńZakochałam się w spodniach i pierwszej spódniczce :)
OdpowiedzUsuńNie zarażaj mnie juz!!!! Zbankrutuje!!
OdpowiedzUsuńMarzenia małej księżniczki:)
OdpowiedzUsuń